Dear World: I'm coming!: O co chodzi??? / What is all about???

poniedziałek, 4 listopada 2013

O co chodzi??? / What is all about???

Wszem i wobec... postanowione! Nie, nie jadę na misję do Azji. Nie, nie wyprowadzam się tam. Zazwyczaj wszelkie postanowienia robi się w Nowy Rok ale... nie tym razem! Skąd ten pomysł? Wróciłam z (ponad) miesięcznego autostopowego tripa po Europie zachodniej  (  Niemcy- Holandia-Belgia-Francja-Hiszpania-Portugalia-Hiszpania-Francja-Szwajcaria-Niemcy-Czechy- dom :)  ) i najzwyczajniej w świecie... chcę więcej! Z racji tego, że lubię wyzwania i popadanie ze skrajności w skrajność padło na Azję.

Podjęcie decyzji nie było problemem i szczerze mówiąc nie zajęło mi nawet godziny, minuty. Przygotowania czas zacząć (mimo, że sam wyjazd planuję na październik 2014). O ile decyzja o dotarciu do Portugalii i spowrotem była dość spontaniczna, Azja jest troszkę bardziej nieprzestępna i wymaga ode mnie nie tylko większych nakładów finansowych ale też zaangażowania i zorientowania się w temacie.

Ostatni rok studiów, prawie 12 miesięcy na przygotowania, tryb oszczędzanie: mode on, kilka podróży po drodze i wiele pomysłów na kolejne wyprawy.

Plan (baaardzo) wstępny: Tajlandia, Kambodża, Wietnam, Indonezja, Singapur, Laos, Malezja, Brunei i może Filipiny - w dowolnej konfiguracji. Przewidywany czas trwania: 2,5 - 3 miesiące.



ENG version :)


Just... made a decision! No, I 'm not going on a mission to Asia. No, I 'm not moving there. Typically, all decisions and plans are done in the New Years Eve but ... not this time ! What kind of idea is that? I came from (over ) monthly hitchhike-trip through the Western Europe (Germany - Netherlands - Belgium - France - Spain - Portugal - Spain - France - Switzerland - Germany -Czech Republic) and simply ... I want more ! Due to the fact that I like challenges and to fall prey to one extreme fell I'm going to Asia.

The decision was not a big deal and to be honest it didn't take me as hours, minutes .
(Even though I'm planing start my adventure in October 2014 ) Time for peparations: start! While the decision about getting to Portugal and come back was quite spontaneous, Asia is a little bit less available and requires to not only more funds but also the commitment and orientation in the subject line .The last year of studies , almost 12 months to prepare myself, saving mode : ON , some trips before October and a lot of ideas for the next journeys.


Plan is ( sooooo ) flexible: Thailand, Cambodia, Vietnam, Indonesia, Singapore, Laos, Malaysia, Brunei and the Philippines - in any configuration. Estimated Duration: 2.5 - 3 months.


1 komentarz :