Dear World: I'm coming!: 14th of july in Berlin

środa, 20 listopada 2013

14th of july in Berlin


Poprzednia część: klik 


Dzień zaplanowany pod szyldem "zwiedzanie na maxa" czyli praktycznie cały dzień spędzony z Petrem i Haruko :) Wyszliśmy z hostelu, pobłądziliśy nieco w gąszczu S-Bahnów i U-Bahnów i muszę przyznać, że jestem w pełni zauroczona kanarami w odblaskowych kamizelkach, widać ich na kilometr <3 Najpierw podróżowałam tylko z Petrem (moim osobistym przewodnikiem), który de facto zazwyczaj wybierał trasę, która biegła w przeciwną stronę niż cel do którego zmierzaliśmy ;) Zaliczyliśmy: Bode Museum, New Synagogue, włażenie po schodach żeby zobaczyć z góry jakąś część muru. Po tym jak Haruko do nas dołączyła, ucięłam sobie samotny rajd po okolicznych atrakcjach (zostawiłam towarzystwo na 40 minut w Reichstagu gdzie trzeba było sobie nieco wcześniej rezerwować zwiedzanie - już się nie załapałam) Więc kolejno udalam się pod Bramę Brandemburską, Soviet Memorial, Victory Column - szłam i szłam (a wydawałoby się, że spod bramy to dosłownie 5 minut spacerkiem!), House of World Culture i powróciłam do ,,grupy". Zrobiliśmy przystanek przy Holocaust Memorial, przeszliśmy na Potsdamer Platz kończąc na wyżerce w McDonaldzie. East side gallery <3 Moja nowa, niemiecka, kulturalna miłość! Kocham street art!  Pogoda nieco do bani ale... coż zrobić, nie zawsze świeci słońce. Z resztą, pieprzyć pogodę - jestem w Berlinie! :)

  

Previous part: click


Day planned under the banner "tour to the max " practically whole day spent with Petr and Haruko :) We left the hostel, get lost a bit in the jungle of S-Bahn and U- Bahn (I am charmed ticket controllers in reflective jackets, you can see them from a mile...) Firstly, I traveled just with Petr (my personal guide), who in fact usually chose a route that ran in the opposite direction than our goal ;) We attended: Bode Museum, New Synagogue, get up the stairs to see in advance a part of the great wall. After Haruko joined us, I went for lonely-tour in the nearby attractions (I left the company for 40 minutes in the Reichstag where is nessesary to book tour - already I do not get it). So in turn went to the Brandemburg Gate, Soviet Memorial, Victory Column - I walked and walked (and it would seem that from the gate is literally 5 minutes walk!), House of World Culture, and went back to "group". We made a stop at the Holocaust Memorial then Potsdamer Platz and went to McDonald's ending. East side gallery <3 My new love, I'm really passionate about treet art! Weather sucks a bit but... well, sun isn't always shining. Anyway, fuck the weather! I'm in Berlin! :D

 

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz